Miyazaki szokuje fanów: „Emerytura? Nigdy w życiu!”

19.07.2025 00:51 Uhr – 15 Minuten Lesezeit
Von Stefan Dreher

Człowiek stojący za „Spirited Away” (Spirited Away: W krainie bogów) ponownie trafia na pierwsze strony gazet. Hayao Miyazaki, niestrudzony twórca magicznych światów, przerywa milczenie na temat swoich licznych „fałszywych” emerytur. Okazuje się, że nigdy tak naprawdę się nie ustatkował.

Dlaczego Mistrz Nie Może Odpuścić

Szokująca Prawda Za Powtarzającymi Się Próbami Powrotu Miyazakiego

Brzmi to jak uzależnienie – i być może tak jest. W ekskluzywnym wywiadzie Miyazaki wyznaje, że tworzenie filmów jest dla niego jak narkotyk. „Mogę tylko wracać” – wyjawia z otwartością, która zaskakuje nawet jego największych fanów. Jego słowa mówią o niemal bolesnej zależności od pracy twórczej.

Perfekcjonizm pcha go do granic możliwości. Każde pociągnięcie pędzla, każdy ruch musi być idealny. Pracownicy studia donoszą o jego legendarnych wybuchach, gdy coś nie spełnia jego oczekiwań. „Czasami wydaje się, jakby był opętany” – zdradza informator, który pragnie zachować anonimowość.

Wbrew wizerunkowi zdystansowanego artysty, Miyazaki zaskakuje celnymi obserwacjami branży animacyjnej. Filmy Disneya porównuje do klasycznego baletu, a dzieła Dreamworks do nowoczesnej muzyki pop. Jego podziw kieruje się przede wszystkim w stronę studiów azjatyckich: „Animatorzy z Chin, Japonii i Korei mogliby zszokować świat – gdyby tylko pokazali ułamek swojej tradycji.”

Mroczny Sekret Studio Ghibli

Między Tyranią a Geniuszem: Prawdziwy Miyazaki

Za kulisami słynnego studia animacji nie zawsze jest różowo. Żelazna kontrola Miyazakiego nad procesem twórczym doprowadziła wielu następców do rozpaczy. „Aby zachować oryginalnego ducha dzieła, muszę interweniować” – usprawiedliwia swoją ingerencję.

Atmosfera w studiu przypomina czasem zakład o zaostrzonym rygorze. Każdy rysunek musi być osobiście przez niego zatwierdzony. „Jego wymagania są nieludzko wysokie” – szepcze długoletni pracownik. „Ale to właśnie sprawia, że nasze filmy są tak wyjątkowe.”

Zaskakująco, odrzuca reputację wielkiego moralisty. „Nie staram się świadomie przekazywać przesłań” – tłumaczy skromnie. „Lubię prostotę.” Jego filmy wynikają z pragnienia dawania ludziom nadziei w trudnych czasach.

Nieśmiertelna Wizja

Prawdziwy Powód, Dlaczego Miyazaki Nigdy Się Nie Podda

Mając 82 lata, Miyazaki dawno temu powinien cieszyć się zasłużoną emeryturą. Zamiast tego, dzień po dniu nadal siedzi przy swoim stole kreślarskim. „Jak żyjecie?”, swój najnowszy projekt, opisuje jako „prezent dla wnuka” – ale insiderzy podejrzewają inne motywy.

Prawda jest niepokojąca: Miyazaki nie może przestać, ponieważ nie wie, kim byłby bez swojej sztuki. Jego powtarzające się emerytury i powroty przypominają desperacki taniec z własną tożsamością. „Jeśli nie rysuję, czuję pustkę” – wyznaje w rzadkiej chwili wrażliwości.

Jego rodzina nauczyła się żyć z tą obsesją. Syn Goro opisuje skomplikowaną relację: „On żyje we własnym świecie. Świecie pełnym kolorów, historii i nieskończonych możliwości.”

Plotki krążą. Potajemnie mówi się, że planuje swój kolejny duży projekt. „Ma szkice w szufladzie, których nikt nie może zobaczyć” – szepcze się w studiu. Nawet jego najbliżsi współpracownicy nie wiedzą, co mistrz planuje dalej.

Ostatnia Magia

Co Pozostaje, Gdy Magia Zanika

Jego historie urzekły pokolenia. Od „Nausiki z Doliny Wiatru” po „Zrywa się wiatr”, każdy film jest arcydziełem. Ale co dalej? Pytanie o godnego następcę pozostaje bez odpowiedzi.

Studio po cichu przygotowuje się na czasy po Miyazakim. Ale sam mistrz wydaje się nieprzejęty takimi rozważaniami. „Animacja to mój sposób na oddychanie” – mówi z szelmowskim uśmiechem. „Jak mógłbym przestać?”

Prawda jest taka: Hayao Miyazaki nigdy tak naprawdę nie przejdzie na emeryturę. Jego sztuka to jego życie, jego studio to jego dom. „Mogę tylko wracać” – mówi – a w tych słowach kryje się cała tragedia i wielkość człowieka, który uczynił się legendą.

źródło: nausicaa.net, ScreenRant

Artykuł ten został pierwotnie opublikowany w języku niemieckim. Został on przetłumaczony przy wsparciu technicznym i poddany redakcyjnemu przeglądowi przed publikacją. Zobacz oryginalny artykuł (niemiecki)